Menu

piątek, 4 września 2015

Osiemnasty, bo słońce już zaszło. -Ostatni?

-Wybacz, ale umówiłam się z Rafałem. -powiedziałam z lekkim uśmiechem, gdy kilka dni później zaproponowałeś wypad na miasto.
-Co? Już mnie zostawiasz dla faceta? Oj Lui, Lui. -zaśmiałeś się. -I co ja mam teraz z tobą zrobić? 
-Wybaczyć? 
-Oj idź ty. A wiesz. W sumie to też się dzisiaj spotkam z Ilą. Zrobię jej niespodziankę. 
-I tak trzymaj. Ale wiesz, ja jestem kobietą i potrzebuję trochę czasu żeby się przygotować, także..
-Jasne, jasne. Już mnie nie ma. 
-Kocham Cię. 
-Wiem. -zaśmiałeś się i wyszedłeś. A ja odetchnęłam z ulgą. Cieszyłam się, że wyjaśniliśmy sobie wszystko i wszystko powiedzieliśmy. Było mi tak znacznie lżej. W końcu dokładnie wiedziałam, czego chcę od życia. A był to związek z Rafałem. Coś, czego brakowało mi przez tyle czasu. Druga, ukochana osoba, z którą dziś znów wybierałam się na randkę. Tym razem do restauracji. 
Gotowa czekałam jakieś dziesięć minut. Usłyszałam pukanie do drzwi i otworzyłam je, uśmiechając się zmysłowo. Rafał przywitał mnie namiętnym pocałunkiem. Przez chwilę zapragnęłam nigdzie się nie ruszać, tylko zostać tutaj z nim i spędzić ten wieczór, a może nawet i noc, tylko we dwoje. Ale nie chciałam tego za bardzo przyspieszać. Oboje nie byliśmy jeszcze na to gotowi. 
Zajęliśmy stolik w jednym z najdroższych lokali i złożyliśmy zamówienie. Jedzenie było przepyszne. Po kolacji wybraliśmy się na spacer. Opowiadaliśmy sobie historie z dzieciństwa, idąc i trzymając się za ręce. Było mi z nim wspaniale. Mimo iż znaliśmy się tak krótko. Po prostu czułam, że to właśnie ten. 


**
Moja bajka z Tobą się zakończyła. Ty znalazłeś kobietę swojego życia, a ja mężczyznę. 
Nasze słońce już zaszło, ale przecież po nocy, zawsze wstaje nowy dzień. 

___________________________________________
Dziękuję, za prawie 10000 wyświetleń i ponad 100 komentarzy. Naprawdę się tego nie spodziewałam. Więc dla najlepszych czytelników na świecie mam coś w zanadrzu. 
Jeśli tylko będziecie chcieli.
To jeszcze nie koniec! :**

7 komentarzy:

  1. Chcialabym, zeby cos jeszcze ja polaczylo z Niko :) Pozdrawiam i czekam na kolejne pomysly :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli to naprawdę już koniec tej historii? Jest mi niezmiernie przykro - byłam zwolenniczką pary Lui i Niko. Poza tym to zakończenie było tak krótkie ):
    Chyba powinnam się cieszyć szczęściem bohaterów, ale nie potrafię.
    Ciekawi mnie co przedstawisz nam w przyszłości. Będę wyczekiwać kolejnej historii.
    Pozdrawiam.
    zostan-z-nami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie Nico... ale Rafała też przeżyje :D Będę chyba mega szczęśliwa jakby w kolejnej części (? Czy co ty tam dla nas szyjujesz) ona byłA z Nico :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że nie Nico... ale Rafała też przeżyje :D Będę chyba mega szczęśliwa jakby w kolejnej części (? Czy co ty tam dla nas szyjujesz) ona byłA z Nico :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) i tak, mam zamiar napisać kontynuację, tak jakby drugą część, więc wszystko jeszcze jest możliwe. Pozdrawiam ;)

      Usuń